Witam, mam następujący problem: zdałam już wszystkie testy, podobno mam duże szanse na dostanie się na czerwiec, ale na 100 procent nikt nie chce mi udzielić informacji czy się dostanę, a muszę się zwolnic z obecnej pracy. Obowiązuje mnie termin 2 tygodniowego wypowiedzenia. w lipcu mija mi ważność testu psychologicznego. Czy aby mnie wzięli do policji na czerwiec muszę bezwzględnie mieć rozwiązaną umowę z obecnym pracodawcą, czy mogę być np na urlopie w obecnej pracy i równocześnie zostać przyjęta na tego 18 czerwca? Co zrobić w takiej sytuacji? Nie chcę się zwalniać już teraz i ryzykować, że zostanę z niczym. jakieś rady, pomysły, ktoś jest lub był w podobnej sytuacji? bardzo prosze o odp i pomoc. Z góry dziękuję.

hej, a skad jesteś? Ja jestem w takiej samej sytuacji, zaproponowali przyjęcie na 18 czerwca (17 czerwca, juz niemożna nigdzie pracować, wszystko musisz mieć uregulowane), jutro mam psych i psych, komisje, wiec nawet nie wiem jak to mi pójdzie.

hej. Jestem z Torunia. Dobrze rozumiem, że zaproponowali Ci przyjęcie na czerwiec mimo, że nie masz wszystkich testów? Czy to juz jest poprawa testu psych?

już jestem po wszystkim, 18.06 mam się wstawić w Gorzowie Wlkp i będę wiedziała co dalej...